Facebook Youtube
Malinowy Nos z Dukli mistrzem Ligi Open, nadal trwa bitwa o podium

Malinowy Nos z Dukli mistrzem Ligi Open, nadal trwa bitwa o podium

Drużyna ALFA Poznaj Strzelanie po udanej ostatniej serii gier, kiedy to sięgnęła po komplet sześciu punktów, tym razem miała na rozkładzie ekipę Cisów Jabłonica Polska. Obie drużyny zagrały niezwykle ambitnie i niewiele brakowało, aby to zespół ze Strzyżowa zdobył w tym spotkaniu trzy oczka. W ostatniej akcji meczu ekipa Cisów zdobyła wyrównującą bramkę i tym samym zarówno Cisy, jak i ALFA Poznaj Strzelanie podtrzymały swoją serię gier bez porażki.

Odkryciem ostatnich kolejek jest na pewno zespół Sportowych Świrów, który miał przed XIX kolejką serię czterech zwycięstw z rzędu i to z rywalami z samej czołówki (Okręgówka 99 Calcio, KS Jan-kesi i Glasmark). Taki obrót sprawy spowodował, że pojawiła się spora szansa, żeby sezon 2021/22 zakończyć nawet na podium. W pierwszym piątkowym spotkaniu rywalem drużyny Konrada Kijowskiego był Domix, który miał punkt straty do swojego rywala i także sporą ochotę na pierwszą trójkę. W bezpośredniej bitwie o najniższy stopień podium to Sportowe Świry po wygranej 6-5 zameldowały się po dziewiętnastu rozegranych meczach na trzeciej lokacie.

W pierwszym rozdaniu mieliśmy także spotkanie na dole ligowej klasyfikacji, Piastovia Miejsce Piastowe podejmowała Dwór Kombornia. Pierwszy mecz tych ekip zakończył się remisem 2-2 i był to jak do tej pory jedyny punkt zdobyty przez Piastovię. Zespół Rafała Czapora jako jedenasta drużyna w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów miała sześć oczek straty do dziesiątego miejsca, więc teoretycznie szansa na poprawienie swojego miejsca było realne. Podobnie jak w pierwszej rundzie obie drużyny podzieliły się punktami, tym razem remisując 4-4.

Drugie rozdanie na Profbud Arenie mogło sporo wyjaśnić na ostatniej prostej kampanii 2021/22.

Okręgówka 99 Calcio podejmowała Glasmark, tak więc druga lub trzecia ekipa Ligi Open miała okazję po tym meczu zblizyć się do wicemistrzostwa. Broniąca tytułu ekipa Jakuba Stodolaka cały czas czuje na plecach oddech rywali, a ostatnia porażka ze Sportowymi Świrami mocno skomplikowała sytuację mistrza. Okręgówka jako debiutant pokazała swoją moc w pierwszej części sezonu, jednak końcówka to delikatna zadyszka drużyny Szymona Sieniawskiego (przegrane ze Sportowymi Świrami, Kotwicą Korczyna, czy remis z Malinowym Nosem z Dukli). Po niezwykle zaciętym spotkaniu mistrz pokonał zespół Szymona Sieniawskiego i po 19 kolejkach zameldował sie na drugim miejscu. O cztery trafienia wzbogacił swoje bramkowe konto Łukasz Śliwiński.

Lider – Malinowy Nos z Dukli mierzył się z zespołem FC Kombinerki i, mimo że były to gminne derby faworytem tego meczu była ekipa Krystiana Frączka, za którą przemawiało doświadczenie, a także chęć zdobycia mistrzowskiego tytułu. Drużyna spod Cergowej zwyciężyła 8-4, a cztery gole zdobył dla Malinowego Nosa Krystian Frączek.
Wynik meczu Okręgówki 99 Calcio z Glasmarkiem spowodował, że to Malinowy Nos Dukla sięgną po mistrzowski tytuł w Vivaldi Krosball Lidze Open w sezonie 2021/22.

Kotwica przed meczem z ekipą KS Jan-kesi miała dziewięć punktów straty do swojego przeciwnika i tylko jeden punkt przewagi nad zespołem ALFA Poznaj Strzelanie. Teoretycznie przy samych zwycięstwach drużyna z Korczyny mogła pokusić się o awans nawet do górnej połowy tabeli. Drużyna Wojciecha Prętnika mocno spuściła z tonu i druga faza sezonu nie wychodzi jej najlepiej. Tym razem to Jan-kesi sięgnęli po trzy oczka i mimo słabszej formy w ostatnich kolejkach ciągle mieli niewielką stratę do drugiego miejsca.

W swoim drugim meczu Cisy Jabłonica Polska podejmowały Kotwicę i jak na pojedynek w środku tabeli obie ekipy stworzyły naprawdę dobre widowisko. Wygrana Cisów 9-7 pozwoliła awansować drużynie Sebastiana Meiera do górnej połowy tabeli. Cztery bramki zdobył dla zwycięzców Karol Gronek.

Domix w pojedynku z ALFA Poznaj Strzelanie miał jeden cel. Musiał ten mecz wygrać, aby nie tracić punktów do swoich rywali. Drużyna ze Strzyżowa, która poczuła, że można kampanię 2021/22 zakończyć wyżej niż na dziewiątej lokacie także starała się uzyskać dobry rezultat w spotkaniu z wyżej notowanym przeciwnikiem. Po końcowym gwizdku to ALFA Poznaj Strzelanie cieszyła się ze zwycięstwa, które wywindowało ekipę ze Strzyżowa na ósmą lokatę.

Zespół KS Jan-kesi rozegrał swój drugi piątkowy pojedynek z Okręgówką 99 Calcio. Pierwszy mecz pomiędzy tymi ekipami zakończy się remisem 2-2, a było to spotkanie na szczycie w ramach czwartej serii gier. Rewanż padł łupem Okręgówki 99 Calcio, która po trzech meczach bez wygranej mogła w końcu cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.

Dwór Kombornia po meczu z Piastovią podejmował Sportowe Świry i, mimo że dla ekipy Rafała Czapora był to pojedynek, który można było wygrać, to dla zespołu Sebastiana Wojtonia był to mecz, w którym trzeba było sięgnąć po trzy oczka. Niespodzianki nie było, jednak fakt, że w tym meczu padło aż 18 bramek, z czego 8 dla Dworu Kombornia i 10 dla Sportowych Świrów świadczy o niezwykle ofensywnej grze zarówno jednych, jak i drugich. Po pięć bramek zdobyli w tym meczu, dla pokonanych niezawodny Łukasz Józefczyk, a dla zwycięzców Sebastian Wojtoń.

Piastovia mogła w piątkowy wieczór sięgnąć nawet po sześć punktów. Przeciwnikami zespołu Dawida Wiśniowskiego były Dwór Kombornia (jedenasty zespół Ligi Open, jednak w tym spotkaniu padł remis 4-4) i FC Kombinerki (10 ekipa zmagań otwartych dla wszystkich). Drużyna z Łęk Dukielskich po pięciu porażkach z rzędu z pewnością nie miała w planie powiększania tego negatywnego rekordu. Tym razem to Piastovia wyszła z tego meczu zwycięsko. Wygrana 6-5 z pewnością poprawiła humory ekipie Dawida Wiśniowskiego, a zdobycie przez Piastovie czterech punktów w dwóch meczach to najlepszy wynik w jednej serii gier dla zespołu z Miejsca Piastowego. Cztery gole dla wygranych zdobył Piotr Parylak.

Glasmark w meczu z nowo mianowanym mistrzem chciał nadal utrzymać się w grze o drugie miejsce. Pierwsze spotkanie tych zespołów zakończyło się wygraną ekipy spod Cergowej 6-4. Tym razem ustępujący mistrz pokonał nowego 7-2. Czy można mówić o rozluźnieniu w szeregach Malinowego Nosa? Pewnie tak, ponieważ cel został osiągnięty na trzy kolejki przed końcem, jednak zdobyty tytuł zobowiązuje, więc w ostatniej serii gier wypada przypieczętować koronacje sześcioma punktami.

W 120 ligowych pojedynkach zaliczono 1181 bramek, co ponownie podniosło nam średnią do wartości 9,84 gola na jeden mecz.

W klasyfikacji strzelców prowadzi Sebastian Meier (Cisy Jabłonica Polska), który ma na swoim koncie 62 bramki. Pełną klasyfikację strzelców mogą Państwo odnaleźć tutaj.

Najwięcej bramek strzelonych przez jednego zawodnika w jednym meczu ligowym: Sebastian Meier (Cisy Jabłonica Polska) - 9 goli.

Wyniki Ligi Open można prześledzić
tutaj.

Najwyższe zwycięstwo: Sportowe Świry - Piastovia Miejsce Piastowe 18-5, Kotwica Korczyna – Piastovia Miejsce Piastowe 17-4.

Najwięcej goli w jednym meczu: Sportowe Świry - Piastovia Miejsce Piastowe 18-5 (23 bramki)

Tabelę Vivaldi Krosball Ligi Open można odnaleźć tutaj.

Klasyfikacji strzelców wszech czasów jest dostępna tutaj.

Jedenasta - ostatnia seria gier odbędzie się w piątek 25 lutego od godziny 19:45.



Malinowy Nos z Dukli mistrzem Ligi Open, nadal trwa bitwa o podium
© Copyright 2024
Realizacja: Interkros