Mocne uderzenie napastników w Lidze Open, ciekawe mecze u Amatorów
W piątek i w sobotę mogliśmy oglądać kolejne mecze w Vivaldi Krosball Lidze Open i Lidze Amatorskiej. Zapraszamy na krótką relację z weekendowych spotkań na Profbud Arenie.
Druga seria Ligi Open obfitowała w bramki i byliśmy świadkami kilku zaskakujących rezultatów.
PBI Group zaczęło odrabiać straty z pierwszej serii gier i zrobiło to mocnym uderzeniem. Ofiarami ekipy spod Cergowej były drużyny LKS Hłudno i Domix. Sześć bramek w meczu z LKS Hłudno zdobył Krystian Frączek i przekroczył jako pierwszy liczbę 100 bramek w klasyfikacji strzelców wszech czasów Ligi Open. W pojedynku z ekipą z Brzozowa Krystian Frączek powtórzył swój wyczyn i ponownie zdobył sześć goli, a jego zespół mocno odbił się od dna i awansował aż na czwarte miejsce.
Domix wysoko wygrał z Moderówką, co przez chwilę pozwoliło zasiadać na pozycji lidera. Po trzy trafienia na swoje konto zapisali Artur Krowiak i Bartłomiej Kasprzyk. Pozycję lidera drużyna z Brzozowa zachowała tylko przez chwilę, a zdecydowała o tym porażka z PBI Group 5-7.
Zorza 03 Łubienko w spotkaniu z Rędzinianką Wojaszówka wygrała 5-3 i czekała na rozstrzygnięcia z innych pojedynków, ponieważ grała w piątkowy wieczór tylko jeden mecz. Wyniki nie były może łaskawe, bo spowodowały spadek Zorzy z trzeciej na siódmą lokatę, jednak ta ekipa ma jeden mecz zaległy (z drużyną Domix) i tyle samo punktów co trzecia w tabeli Jasiołka Jaśliska.
Emocji nie brakowało w meczu mistrza z dotychczasową niewiadomą, czyli zespołem Emeritos Banditos. Drużyny Antoniego Polańskiego nie oglądaliśmy w 1 serii gier, więc z zaciekawieniem czekaliśmy na mecz z Glasmarkiem. Mecz był niezwykle zacięty, a mistrz uległ młodym zawodnikom z Krosna 2-3.
Dobre widowisko stworzył lider z zespołem PIWIARNI. Jasiołka będąca delikatnym faworytem uległa 4-5. Trzy gole w tym meczu zdobył Krystian Kalemba (Jasiołka) oraz Jakub Zima (PIWIARNIA).
Wyniki z drugiego piątkowego rozdania stworzyły ciekawą sytuację w klasyfikacji Ligi Open. Aż sześć drużyn miało na swoim koncie po 6 punktów.
Taka sytuacja musiała się zmienić po trzecim rozdaniu, a zestaw par gwarantował dobre widowiska.
Glasmark mocno podrażniony porażką z Emeritos Banditos odbił sobie punktowe straty pewną wygraną z Dworem Kombornia. Wygrana 14-4 nie tylko poprawiła humory mistrzowi, ale także pozwoliła zasiąść na fotelu lidera. Pięć bramek w tym spotkaniu zdobył Hubert Wilk.
Na drugą lokatę awansowała PIWIARNIA, która do ważnej wygranej z Jasiołką dołożyła kolejne zwycięstwo, tym razem nad LKS Hłudno. Dobrą dyspozycję strzelecką na początku sezonu zaprezentował Jakub Zima, autor czterech trafień w meczu z Hłudnem.
Na to spotkanie czekali niemal wszyscy, którzy zaciekawieni wygraną młodych zawodników Karpat nad Glasmarkiem, spodziewali się dobrego spotkania z Jasiołką Jaśliska. Zespół Emeritos Banditos nie zawiódł swoich fanów i pokonał pierwszego lidera 9-5, tym samym pokazując niezwykłą moc. Zdobycie kompletu punktów z mistrzem (i wiceliderem po 1 serii gier) oraz czwartą drużyną poprzedniego sezonu (i zarazem liderem po 1 serii) to znakomity prognostyk na dalszą część rozgrywek.
Jedynym cieniem na ten wyczyn kładzie się oddanie pierwszego spotkania walkowerem. Gdyby nie ten fakt, młodzi zawodnicy z Krosna mogli być zdecydowanie wyżej w tabeli Ligi Open.
W 18 ligowych pojedynkach padło 166 bramek, co podniosło nam średnią ze wszystkich meczów 9,22 gola na jeden mecz.
Po drugiej serii gier w klasyfikacji strzelców prowadzi Krystian Frączek (PBI Group) - zdobywca 12 goli. Pełną klasyfikację strzelców mogą Państwo odnaleźć tutaj.
Najwięcej bramek strzelonych przez jednego zawodnika w jednym meczu ligowym: Krystian Frączek (dwukrotnie) PBI Group - zdobywca 6 goli.
Wyniki Ligi Open można prześledzić tutaj
Najwyższe zwycięstwo: Glasmark – Dwór Kombornia 14-4
Najwięcej goli w jednym meczu: Glasmark – Dwór Kombornia 14-4 (18 bramek).
Tabelę Vivaldi Krosball Ligi Open można odnaleźć tutaj
Klasyfikacji strzelców wszech czasów, jest dostępna tutaj
Kolejne mecze są zaplanowane na piątek 4 grudnia od godziny 19:45.
Od ostatniego meczu w Lidze Amatorskiej minęło 15 dni. Przez te ponad dwa tygodnie już zdążyliśmy zatęsknić za sympatycznymi drużynami amatorów, a oni zdaje się zatęsknili za możliwością gry o kolejne ligowe punkty.
Parnas Stara Wieś zremisował z Guzikówką Starą Gwardią 5-5, a po trzy trafienia zaliczyli dla Parnasu Dariusz Dydek, a dla Guzikówki Tomasz Kolasiński. Obydwie ekipy potrzebują punktów jak tlenu, choć walczą o różne cele. Zespół ze Starej Wsi stara się uciekać przed Liderami Grupy oraz drużyną Golden Team, a zawodnicy z dzielnicy Krosna nie mogą być pewni trzeciej lokaty.
Ścigające Starą Gwardię w rywalizacji o najniższy stopień podium zespoły Mad Dogs i PKLF Krosno podzieliły się punktami remisując 3-3. Status quo zostało zachowane, jednak już po chwili PKLF Krosno w bezpośrednim spotkaniu podejmował drużynę Guzikówki i mógł zbliżyć się do swoich rywali na dwa oczka.
Profbud4Kids zagrał raz i ostatecznie pokonał Golden Team 2-1. Cel zdobycia trzech punktów został osiągnięty, ale do końcowego gwizdka nie było pewne, czy gacze z Wiśniowej nie urwą punktów mistrzowi.
Beniaminek Soccer Team zwyciężył z Liderami Grupy i ciągle liczy się w walce z o podium. Być może powrót Grzegorza Rausa (jednego z najlepszych strzelców pierwszego sezonu Ligi Amatorskiej) pozwolił na skuteczniejszą grę Beniaminków pod bramką rywali.
PKLF Krosno w bezpośrednim spotkaniu wygrał z Guzikówką i zbliżył się do zespołu zajmującego trzecie miejsce na dwa punkty. W tej sytuacji szkoda remisu z zespołem "Wściekłych Psów", ale w perspektywie kolejnych serii gier drużyna Bogusława Niemczyka nie stoi na straconej pozycji.
Golden Team wygrał z Parnasem Stara Wieś i opuścił ostatnią lokatę. Strata do kolejnych zespołów jest spora, ale trzy ostatnie ekipy będą walczyły do końca żeby na mecie sezonu nie być na dziewiątym miejscu.
Liderzy Grupy walczyli dzielnie zarówno z Beniaminek Soccer Team, jak i ze swoim drugim przeciwnikiem – drużyną Mad Dogs. Szeregi Beniaminków były w sobotni wieczór wzmocnione, a duet napastników Grzegorz Raus – Jarosław Kwella zdobył z Liderami Grupy w sumie pięć goli. Ekipa "Wściekłych Psów" grała bez jednego ze swoich liderów Tomasz Wacka, ale jego rolę przejął Łukasz Łuszcz, który nie tyko bronił bramki Mad Dogsów, ale zdobył w tym pojedynku trzy bramki. Drużyna Maksyma Organka spadła na dziewiątą lokatę, jednak jedno oczko straty do siódmego Golden Team to strata do zniwelowania w kolejnych seriach gier.
Zespół Vivaldi Meble długo nie mógł osiągnąć pewnego prowadzenia w spotkaniu z Beniaminek Soccer Team. Długo zanosiło się na podział punktów, ponieważ przez większą część meczu rezultat był na styku. Ostatecznie końcówka należała do "Meblowych", jednak zmęczona ekipa Lucjana Szelca zasłużyła na uznanie.
W 48 ligowych pojedynkach padło 478 bramek, co dało nam średnią ze wszystkich meczów 9,96 gola na jeden mecz.
Po szóstej serii gier na czele wysunął się Tomasz Kolasiński (Guzikówka Stara Gwardia) – zdobywca 21 bramek. Pełną klasyfikację strzelców mogą Państwo odnaleźć tutaj.
Najwięcej bramek strzelonych przez jednego zawodnika w jednym meczu ligowym: Łukasz Śliwiński (Profbud4Kids) i Damian Cyran (Golden Team) - zdobywcy 6 goli.
Wyniki Ligi Amatorskiej można prześledzić tutaj.
Najwyższe zwycięstwo: Profbud4Kids - Parnas Stara Wieś 16-1
Najwięcej goli w jednym meczu: Vivaldi Meble - Parnas Stara Wieś 16-3 (19 bramek)
Tabelę Vivaldi Krosball Ligi Amatorskiej można odnaleźć tutaj.
Klasyfikacji strzelców wszech czasów, jest dostępna tutaj.
Kolejne mecze są zaplanowane na sobotę 5 grudnia od godziny 15:30.
Więcej informacji odnośnie pandemii oraz zasad sanitarnych podamy w tygodniu na naszych mediach.
