W piątkowy wieczór w ramach czwartej serii gier Vivaldi Krosball Ligi Open mieliśmy okazję zobaczyć mecze, które zapowiadały się niezwykle interesująco.
W pierwszym rozdaniu lider KS Jan-kesi podejmował Malinowy Nos z Dukli (trzecią ekipę w tabeli), której ostatnia seria gier zupełnie nie wyszła. Zawodnicy z gminy Chorkówka, mimo że prowadzili w tym meczu kilkoma bramkami, nie utrzymali przewagi i ulegli ostatecznie 4-5.
Mistrz podejmował dwunastą po trzech seriach gier Piastovię Miejsce Piastowe. Niespodzianki nie było, ale wygrana Glasmarku 9-4 wstydu ekipie z Miejsca Piastowego nie przyniosła.
Okręgówka 99 Calcio zremisowała z Kotwicą Korczyna 3-3 i było to naprawdę dobre spotkanie. Podział punktów pozwolił drużynie Szymona Sieniawskiego wskoczyć na pozycję lidera, a Kotwicy zbliżyć się do czołówki.
Drugie rozdanie upłynęło pod znakiem gier zespołów, które znajdowały się po sąsiedzku w ligowej klasyfikacji.
Mecz sąsiadów z tabeli FC Kombinerki - Sportowe Świry decydował, która ze wspomnianych ekip będzie miała bliżej do górnej połowy tabeli. Zwycięstwo Sportowych Świrów pozwoliło tej ekipie awansować po siedmiu kolejkach na szóstą lokatę.
Piętro wyżej po sąsiedzku zagrały drużyny Domix i Cisy Jabłonica Polska. Ich pierwsze mecze w sezonie 2021/22 nie były łatwe, jednak z upływem spotkań zarówno jedni, jak i drudzy zaczęli odrabiać straty. Zespół z Brzozowa wygrał 8-4 i zameldował się na piątej pozycji.
Na ligowym parterze Dwór Kombornia podejmował ekipę ALFA Poznaj Strzelanie i choć dzieliła je różnica sześciu punktów na korzyść zespołu ze Strzyżowa, to Dwór Kombornia po końcowym gwizdku sędziego mógł dopisać na swoje konto pierwsze trzy oczka, wygrywając 4-3.
Od jakiegoś czasu nie szło zespołowi FC Kombinerki, a mecz z Piastovią mógł dać mu przełamanie. Piastovia także liczyła na pierwsze punkty, ponieważ zawsze łatwiej gra się z ekipą, która od czterech kolejek nie zdobyła punktu. Wygrali młodzi zawodnicy z Łęk Dukielskich, co pozwoliło im złapać odrobinę oddechu i oddalić się od dna ligowej tabeli.
W Lidze Open mecze Glasmark – Malinowy Nos Dukla zawsze decydowały o pozycjach w czołówce. Nie inaczej było w ósmej kolejce, a stawką była strefa medalowa. Zespół Krystiana Frączka zwyciężył 6-4 i dzięki tej wygranej utrzymał trzecie miejsce. Mistrz, który z pewnością chciałby po raz trzeci sięgnąć po tytuł, skomplikował sobie sprawę i spadł na piątą pozycję.
Mecz lidera Okręgówki 99 Calcio (po siedmiu kolejkach) z wiceliderem KS Jan-kesi miał duże znaczenia i w przypadku, kiedy oba zespoły dzielił punkt, był niezwykle ważny dla dalszej fazy sezonu. Skończyło się podziałem punktów, co spowodowało niezwykły ścisk w strefie medalowej.
Dwór Kombornia po wygranej w pierwszym meczu miał ochotę pójść za ciosem i postawić się drużynie Sportowych Świrów. Tak też się stało i obydwie ekipy poszły na ostrą wymianę. Mecz, który kończy się wynikiem 10-9 (dla Sportowych Świrów) był dla postronnego obserwatora fascynujący, jednak pokazuje, że stawiając na atak, można łatwo zapomnieć o obronie.
Domix, aby nie stracić pozycji w górnej połowie tabeli musiał zdobyć punkty w meczu z ALFA Poznaj Strzelanie. Wygrana 8-2 pozwoliła zająć czwartą pozycję z trzema oczkami straty do podium, ale tylko jednym punktem przewagi nad mistrzem – zespołem Glasmark.
Kotwica po urwaniu punktów nowemu liderowi, nie dała rady ekipie Cisów Jabłonica Polska. Drużyna z Korczyny jakby nie wierzyła, że można coś ugrać z zespołem Tomasza Kolasińskiego. Dużo łatwych błędów w defensywie i łatwe bramki Cisów podcięły skrzydła ekipie Pawła Gazdy.
Po ośmiu kolejkach największy spadek w porównaniu z trzecią serią gier zanotowała Kotwica Korczyna, która zjechała z siódmego na dziewiąte miejsce.
Największy awansem popisała się ekipa Sportowych Świrów, która opuściła ósmą lokatę, tak aby zameldować się po czwartej serii na szóstej pozycji.
Systematycznie awansując o jedną pozycję kończy serie gier Okręgówka 99 Calcio. Drużyna Szymona Sieniawskiego zaczynała z czwartej lokaty, by po czwartej serii gier zasiąść na fotelu lidera.
Od początku sezonu swoich miejsc nie zmieniają dwie ekipy – Dwór Kombornia i Piastovia Miejsce Piastowe. Szkoda, że dla obu zespołów są to miejsca odpowiednio jedenaste i dwunaste, jednak liczymy, że w końcu uda się im się awansować w ligowej tabeli.
W 48 ligowych pojedynkach padło 508 bramek, co delikatnie obniżyło nam średnią ze wszystkich meczów do wartości 10,58 gola na jeden mecz.
W klasyfikacji strzelców nastąpiła zmiana. Na prowadzenie wysunął się Krystian Kalemba (Sportowe Świry) – zdobywca 22 bramek. Pełną klasyfikację strzelców mogą Państwo odnaleźć tutaj.
Najwięcej bramek strzelonych przez jednego zawodnika w jednym meczu ligowym: Krystian Kalemba (Sportowe Świry) - 7 goli.
Wyniki Ligi Open można prześledzić tutaj.
Najwyższe zwycięstwo: Sportowe Świry - Piastovia Miejsce Piastowe 18-5
Najwięcej goli w jednym meczu: Sportowe Świry - Piastovia Miejsce Piastowe 18-5 (23 bramki)
Tabelę Vivaldi Krosball Ligi Open można odnaleźć tutaj.
Klasyfikacji strzelców wszech czasów jest dostępna tutaj.
Piąta seria gier odbędzie się w piątek 14 stycznia od godziny 19:45.
